Dość nieoczekiwanie tematem poniedziałkowego poranka stała się geopolityka. Niespodziewany atak bojowników Hamasu na Izrael zwiększył awersję do ryzyka na rynkach finansowych, stając się jednocześnie mocnym bodźcem do wzrostu cen ropy i gwałtownej przeceny giełdy w Tel Awiwie. To też zepchnęło na drugi plan publikowane dziś dane o produkcji przemysłowej w Niemczech i dzisiejsze wystąpienia bankierów centralnych, stając się jednocześnie jednym z wydarzeń tygodnia na rynkach finansowych.

W tym momencie można przyjąć wstępne założenie, że jeżeli konflikt na Bliskim Wschodzie się rozszerzy, w tym jeżeli przystąpią do niego inne kraje, to będzie to powodowało dalszy wzrost awersji do ryzyka w tym tygodniu, jednocześnie mając negatywny wpływ na rynki finansowe. Jeżeli jednak nic takiego nie nastąpi, to prawdopodobnie już jutro globalne rynki finansowe przejdą nad nim do porządku dziennego.

Wykres dzienny ropy BRENT