Jeden tweet prezydenta Trumpa wywołał szok na rynkach. Trump zapowiedział, że od piątku podniesie cła z 10% do 25% na towary z Chin oraz zostaną nałożone nowe cła. Ta deklaracja padła tuż po zakończonej rundzie rozmów chińsko-amerykańskich w Pekinie i przed przyszłotygodniowymi rozmowami w Waszyngtonie. To w sposób automatyczny definiuje nastroje na rynkach w tym tygodniu. Szczególnie, że giełdy przez wiele tygodni grały pod zakończenie wojen handlowych i szczęśliwy finał negocjacji.

Notowania US500 spadły o ponad 1,7 proc., otwierając potężną lukę bessy, przebijając sie przez linię wsparcia łączącą dołki z marca i kwietnia, kreśląc formację RGR i generując podażowe sygnały na wskaźnikach. Teraz to podaż rozdaje karty. Plan minimum to spadek do 2869. Pierwszym potencjalnym punktem zwrotnym jest 2860,29, czyli maksimum z 21 marca.

US500H4_06052019.png