Jednym z głównych wydarzeń czwartku na rynkach finansowych jest posiedzenie Banku Anglii. Oczekuje się, że bank podwyższy stopy procentowe w Wielkiej Brytanii o 25 punktów bazowych, podnosząc tym samym główną stopę do poziomu 5,25 proc.

Bank Anglii dotychczas podnosił stopy procentowe już 13 razy. Łącznie wzrosły one o 490 punktów bazowych. Z dużych banków mocniej stopy podniósł tylko amerykański Fed i Bank Rezerw Nowej Zelandii.

Pomimo tak mocnego zaostrzenia polityki monetarnej, Wielka Brytania wciąż boryka się z bardzo wysoką inflacją. W czerwcu inflacja CPI była na poziomie 7,9 proc. R/R wobec odnotowanego w październiku 2022 roku szczytu na poziomie 11,1 proc. Jeszcze gorzej prezentuje się inflacja bazowa CPI, która w czerwcu ukształtowała się na poziomie 6,9 proc. wobec odnotowanego zaledwie miesiąc wcześniej szczytu na poziomi 7,1 proc. R/R. Jedynym pocieszeniem jest tylko to, że w obu przypadkach czerwcowa inflacja była niższa od rynkowych oczekiwań.

Analitycy prognozują, że Bank Anglii będzie dalej zmuszony zaostrzać politykę monetarną i na koniec roku główna stopa procentowa na Wyspach wzrośnie do 5,75 proc.