Wczoraj Europejski Bank Centralny (ECB) podwyższył stopy procentowe o 50 punktów bazowych (pb). Decyzja była oczekiwana przez rynek. Aczkolwiek po ostatnich zawirowaniach w europejskim sektorze bankowym, cześć uczestników rynku zrewidowała swe oczekiwania i zakładała niższą podwyżkę stóp.

Analitycy Goldman Sachs prognozują, że to jeszcze nie koniec podwyżek stóp w Strefie Euro. Zakładają oni, że na majowym posiedzeniu ECB podwyższy je o 25 pb, podnosząc tym samym stopę refinansową z obecnych 3,50 proc. do docelowego poziomu 3,75 proc. Tym samym obniżyli oni swoje dotychczasowe oczekiwania, które zakładały podwyżkę w maju o 50 pb, co wówczas było zgodne z rynkowym konsensusem.

Przed ponad tygodniem, a więc przed nasileniem się obaw o kryzys bankowy w Europie i USA, rynek prognozował, że w II kwartale 2023 ECB podniesie stopy procentowe o 50 pb, podnosząc tym samym stopę refinansową do poziomu 4 proc. To miałby być koniec podwyżek. Stopy w Europie, według tych prognoz, miały pozostać na wysokim poziomie aż do III kwartału 2024 roku, gdy oczekiwane były ich obniżki.