Kurs EUR/PLN już 3 raz od 16 maja atakuje strefę wsparcia 4,47-4,48 zł. I co więcej, pomimo wyrysowanie obecnie świecy świadczącej o równowadze sił, tak naprawdę to strona podażowa ma przewagę. Nie tylko dlatego, że dominującą w średnim okresie jest tendencja spadkowa. Również dlatego, że poprzednie dwie obrony tego wsparcia nie zdołały na dłużej oddalić niebezpieczeństwa jego pokonania. I po trzecie, dziś w ciągu dnia kurs EUR/PLN zszedł do 4,4684 zł, co było najniższym kursem wspólnej waluty od 2 lat. Dlatego też wydaje się, że jesteśmy w przededniu przełamania przez EUR/PLN kolejnej bariery, co może sprowadzić notowania tej pary w kierunku 4,43 zł. Scenariusz ten trafiłby do kosza dopiero z chwila trwałego powrotu powyżej 4,51 zł.