Kurs EUR/USD po silnym spadku w dniu 16 stycznia stanął w miejscu i w ostatnich dniach zmienia się w ograniczonym zakresie. Kurs utknął między 200-dniową średnią (1,0845) a przebitą 50-dniową średnią (1,0906). Szanse na przebicie tej pierwszej bariery są obecnie nieco większe niż powrót powyżej tej drugiej średniej. W praktyce jednak o kierunku wybicia zdecyduje to, która strona w sposób zdecydowany zaatakuje. A to już może zależeć od napływających danych makroekonomicznych.

Dziś i jutro brakuje takich potencjalnych impulsów. Po prostu kalendarz makroekonomicznych dla EUR i USD jest pusty lub znajdują się tam mało znaczące publikacje. Jednak już od środy to się zmieni. Wówczas m.in. zostaną opublikowane styczniowe odczyty indeksów PMI. A jeżeli one nie staną na wysokości zadania to w czwartek Europejski Bank Centralny podejmie decyzje ws. polityki monetarnej i prawdopodobnie padną wtedy sugestie co dalej ze stopami w Europie, a to już powinno ruszyć eurodolarem.