Ogłoszone w niedzielę wieczorem porozumienie handlowe między USA a Unią Europejską, zmniejszyło niepewność w obu gospodarkach, a USA dodatkowo może być jednym z elementów odblokowujących przyszłe obniżki stóp procentowych przez Fed, ale dla rynku walutowego stało się ono impulsem do wzmocnienia dolara. Do różnych walut.

Poniedziałek przyniósł wyraźne umocnienie amerykańskiej waluty, co w przypadku wielu par walutowych z dolarem oznaczało sporą zmianą układu sił. W przypadku EUR/USD sytuacja też się wyraźnie zmieniła, ale do ostatecznych rozstrzygnięć jeszcze nie doszło. Może za to do nich dojść dziś, bo wykres dzienny tej pary znajduje się na poziomie kluczowego wsparcia, które jest ostatnią barierą chroniącą eurodolara przed głębsza korektą.

Wykres dzienny EUR/USD

Wczoraj kurs EUR/USD spadł z 1,1750 na otwarciu do 1,1587 na koniec dnia, kreśląc na wykresie dziennym długą spadkową świecę i wybijając się dołem z kanału wzrostowego w jakim poruszała się ta para od maja. Notowania znalazły się również tuż nad strefą wsparcia 1,1557-1,1573, jaką tworzy szczyt z kwietnia, 50-dniowa średnia i lokalny dołek z 17 lipca br. Ewentualne przebicie tej bariery popytowej, co w tej chwili może sugerować siła wczorajszego spadku i sygnały na wskaźnikach (np. na MACD) będzie silnym podażowym sygnałem i otworzy drogę do znaczącego pogłębienia rozpoczętej z początkiem miesiąca spadkowej korekty. Scenariusz minimum to zejście EUR/USD do 1,1320, czyli zrównanie obecnej korekty do tej z przełomu kwietnia i maja br. W innym scenariuszu eurodolar spadnie do 1,12, czyli w okolicę szczytów z sierpnia i września 2024.

Ewentualną obronę strefy wsparcia 1,1557-1,1573 będzie można natomiast traktować jako zapowiedź konsolidacji notowań eurodolara w przedziale między 1,1557 a 1,1830 dolara.