Na zakończonym dziś posiedzeniu amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) nie zmieniła stóp procentowych, pozostawiając stopę funduszy federalnych na dotychczasowym poziomie 5,25-5,50 proc. Decyzja ta była powszechnie oczekiwana przez rynek.

Niespodzianką za to okazała się najnowsza projekcja oczekiwanych przez członków Fed przyszłych zmian stóp procentowych. Otóż, mediana oczekiwań dotycząca poziomu stóp procentowych na koniec 2024 roku kształtuje się obecnie na poziomie 4,6 proc., podczas gdy trzy miesiące wcześniej było to 5,1 proc. Na koniec 2025 roku członkowie Fed "widzą" natomiast spadek głównej stopy procentowej w USA do 3,6 proc., podczas gdy wcześniej zakładali oni, że będzie to 3,9 proc.

Nowa projekcja wpisuje się w rynkowe oczekiwania szybszego niż dotychczas sygnalizował Fed luzowania polityki pieniężnej. Rynek terminowy wycenia obecnie szanse na pierwszą obniżkę stóp w marcu już na poziomie ponad 60 proc., a sznase na taką obniżkę w maju wzrosły do 90 proc.

W reakcji na wyniki posiedzenia Fed indeksy na Wall Street ruszyły w górę, a dolar osłabił się do koszyka walut.

Wykres US500 (M5)

O godzinie 20:30 rozpocznie się konferencja prasowa szefa Fed Jeroma Powella po dzisiejszym posiedzeniu banku centralnego.