W listopadzie roczna dynamika produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii ukształtowała się na poziomie -1,6 proc. wobec prognozowanych -1,4 proc. i wobec -0,6 proc. (po korekcie w górę) w październiku. W tym samym miesiącu roczna dynamika Produktu Krajowego Brutto (PKB) wyniosła 0,6 proc. (prognoza: 0,6 proc.), a deficyt handlu zagranicznego sięgnął 5,256 mld GBP (prognoza: 11,7 mld GBP).

Funt zareagował osłabieniem do dolara na opublikowane dane, schodząc poniżej granicznego poziomu 1,30. Funt osłabił się też w relacji do złotego, spadając do 4,9398 zł i pogłębiając spadki obserwowane już od rana. Brytyjska waluta nie była tak tania od 11 listopada, a od szczytu z 13 grudnia, wyznaczonego tuż po wygranych przez partię premiera Johnsona wyborach parlamentarnych, funt potaniał już o prawie 24 gr.

GBPPLNDaily_13012020.png

Aktualna sytuacja na wykresie dziennym GBP/PLN jednoznacznie wskazuje na duże prawdopodobieństwo dalszego osłabienie brytyjskiej waluty wobec złotego. Tak należy interpretować nie tyle niedawny powrót poniżej psychologicznej granicy 5 zł, ale przede wszystkim wybicie wykresu dołem z rysowanego od sierpnia kanału wzrostowego, potwierdzone przez dzisiejsze przełamanie strefy wsparcia 4,9591-4,9643 zł. Dodając do tego sygnały sprzedaży na podstawowych wskaźnikach, aktualnie GBP/PLN ma otwartą drogę do minimum 4,7684-4,7808 zł.