Notowania GBP/USD dobijają do 1,24 dolara, czyli wracają do poziomu obserwowanego ostatnio w połowie września. Po drodze pojawiło się na tyle dużo popytowych sygnałów, żeby z dużą dozą pewności postawić tezę, że to jeszcze nie koniec umocnienia funta do dolara. Oto niektóre z tych sygnałów:

  • wybicie powyżej 50-dniowej średniej;

  • wybicie powyżej szczytu na 1,2338;

  • powrót powyżej dołka z maja br. (1,2308);

  • wzrost powyżej 23,6% Fibo;

  • wybicie góra z formacji trójkąta;

  • przełamanie 3,5-miesięcznej linii bessy;

  • zwrot powyżej dołka z początku października;

  • sygnały kupna na wskaźnikach (np. MACD).

 

Najbliższym oporem dla GBP/USD jest teraz 200-dniowa średnia (1,2434). Następnym jest 38,2% zniesienie spadków z okresu połowa lipca – początek października br., ale ta bariera raczej nie będzie się liczyła, więc przebicie wspomnianej średniej od razu otworzy drogę do 50% zniesienia Fibo, czyli do 1,2588.