Szeroko rozumiana geopolityka, czyli najogólniej mówiąc doniesienia z granicy ukraińsko-rosyjskiej, to będą dziś i w całym rozpoczynającym się tygodniu, najważniejsze czynniki kształtujące nastroje na rynkach finansowych. Schemat rynkowych zachowań jest prosty. Im większe ryzyko agresji Rosji na Ukrainę, tym większy strach na rynkach finansowych. I odwrotnie.

W sytuacji, gdy strach przed wybuchem wojny będzie mniejszy, wtedy będą liczyć się pozostałe elementy. Pozostałe czynniki. Dziś przede wszystkim będą to publikowane wstępne odczyty indeksów PMI za miesiąc luty. Dane te napłyną z Francji, Niemiec, całej strefy euro oraz Wielkiej Brytanii.

Kalendarz makro na stronie Tickmill


Oprócz geopolityki i indeksów PMI, dziś ważne będzie również to, że poniedziałek jest dniem wolnym w USA. Tamtejszy rynek jest zamknięty. To zwykle oznacza mniejszą zmienność (i płynność) na pozostałych rynkach.

Cały czas w centrum uwagi są tematy związane z szalejącą na świecie inflacją i podwyżkami stóp procentowych. Stąd też rynki finansowe pozostają wrażliwe na wszelkie wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych. Szczególnie Fed i ECB.