Wydarzeniem tego tygodnie na rynkach finansowych bezsprzecznie będzie posiedzenie Fed i środowa decyzja ws. polityki monetarnej w USA. Wprawdzie zmiana stóp procentowych nie jest oczekiwana (teraz to 5,25-5,50 proc.), ale inwestorzy z pewnością będą czekać na wskazówki, kiedy może dojść do ich obniżki w przyszłości. I na ile opublikowane w ostatnich tygodniach dane, w tym dane o wyższej od prognoz inflacji, odsuną w czasie start cyklu luzowania polityki monetarnej. Odpowiedzi na to pytanie będą oni szukać zarówno w komunikacie po posiedzeniu Fed, jak i wsłuchując się w słowa szefa Fed Jerome Powella.

Temat stóp procentowych pojawi się również w odniesieniu do europejskiej gospodarki. A to za sprawą publikowanych w tym tygodniu danych o kwietniowej inflacji konsumenckiej dla największych europejskich gospodarek i całej strefy euro, którym towarzyszyć będą wstępne szacunki danych o PKB tych gospodarek za I kwartał 2024 roku.

To jednak nie wszystko. Jak zawsze na początku każdego miesiąca zostaną opublikowane indeksy PMI i amerykańskie indeksy ISM. Dodatkowo z USA napłynie cała seria raportów z rynku pracy, poczynając od raport ADP, poprzez raport JOLTS, a na miesięcznych danych o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym, bezrobociu i płacy godzinowej kończąc.

Na rynkach akcji dodatkowo trwa sezon publikacji wyników kwartalnych, co może być źródłem dodatkowej zmienności na giełdach. Szczególnie, że w tym tygodniu raporty finansowe opublikuje m.in. Apple i Amazon.

Pozostając jeszcze na giełdach to należy mieć na uwadze, że sam przełom miesiąca często również powoduje skok zmienności, niezależnie od innych czynników. Tym bardziej teraz, gdy za chwilę rozpoczyna się maj, a jak wiadomo... sell may and go away.