To była gorąca noc na japońskim jenie. Inwestorzy podejrzewają, że mogło dojść do interwencji Banku Japonii (BoJ) na rynku walutowym.

Kurs USD/JPY rozpoczął nowy tydzień od kontynuacji wzrostów, które mocno przyspieszyły w ostatni piątek. Zaraz po wznowieniu handlu na rynku walutowym po weekendowej przerwie kurs USD/JPY wzrósł do 160,20 jenów z 158,35 jenów w piątek na koniec dnia, gdy notowania tej pary wystrzeliły z poziomu 155,54 jenów dzień wcześniej. Ten nocny skok USD/JPY nie trwał długo i rano jen zaczął gwałtownie się umacniać. W efekcie notowania USD/JPY spadły z okolic poziomu 159,40 do 154,50 jenów.

Wykres USD/JPY (M15)

Aktualnie kurs USD/JPY częściowo się cofnął i teraz kształtuje się na poziomie 154,88 jenów. Ten poranny mocny spadek, w połączeniu ze zwrotem z "okrągłego" poziomu 160 jenów od razu nasuwa na myśl intrerwencję walutową BoJ w celu umocnienia jena. Niezależnie czy do niego doszło, czy też rynek zawrócił samoistnie, teraz poziom 160 jenów będzie traktowany jako ważny opór.

Najbliższe wsparcia na wykresie dziennym USD/JPY to poziomy 154,45 jenów (tworzy go 1,5-miesięczna linia trendu wzrostowego), 151,90 jenów (szczyt z listopada 2023) i 151,50 jenów (50-dniowa średnia).

Wykres dzienny USD/JPY