W marcu inflacja HICP w strefie euro niespodziewanie obniżyła się do 2,4 proc. w relacji rok do roku - wynika z opublikowanych dziś przez Eurostat wstępnych szacunków. Dane zaskoczyły. Ekonomiści prognozowali, że inflacja pozostanie w marcu na poziomie 2,6 proc. R/R z lutego.

Niższa od prognoz była też inflacja bazowa HICP. W marcu wyniosła ona 2,9 proc.  wobec 3,1 proc. w lutym i wobec prognozowanych 3 proc.

Z udostępnionych danych wynika, że w marcu najniższą inflację w strefie euro miała Finlandia (0,7 proc. R/R), a najwyższą Chorwacja (4,9 proc. R/R).

Opublikowane dane nieco szerzej otwierają furtkę do pierwszej od długiego czasu obniżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Aktualnie rynek zakłada, że dojdzie do tego na czerwcowym posiedzeniu.

Kurs EUR/USD praktycznie nie zareagował na opublikowane dane. Para ta po wczorajszym korekcyjnym odbiciu w górę, dziś pozostaje stabilna i aktualnie testuje poziom 1,0769 dolara. Sytuacja na wykresie dziennym EUR/USD sugeruje, że to jeszcze nie koniec rozpoczętych w pierwszej dekadzie marca spadków. Dlatego należy przygotować się na zejście EUR/USD poniżej 1,07 dolara i atak na minima z lutego. Dopiero tam rozstrzygnie się co dalej z tą parą. Czy kurs spadnie w kierunku 1,04-1,05 dolara? Czy może zawróci w górę i ruszy w kierunku 1,09-1,10 dolara?

Wykres dzienny EUR/USD