W marcu inflacja CPI w Polsce obniżyła się do 16,2 proc. w relacji rok do roku z 18,4 proc. w lutym. Jednak spada ona wolniej niż oczekiwali ekonomiści i rynek. Prognozowano bowiem jej spadek w marcu do 15,8-15,9 proc.

Dalej natomiast rosną ceny w relacji miesiąc do miesiąca. W marcu był to wzrost o 1,1 proc., po tym jak w lutym wzrosły one o 1,2 proc.

Spadek rocznego wskaźnika inflacji do 16,2 proc. R/R to główna zasługa tzw. efektów bazy oraz spadku cen energii i paliw. Ten trend w kolejnych miesiącach będzie kontynuowany. Inflacja stosunkowo szybko spadnie poniżej 10 proc. i na koniec 2023 roku będzie jednocyfrowa. Problem będzie jednak będzie z dalszym jej spadkiem. Zejście inflacji do wciąż wysokiego poziomu 5 proc. zajmie dużo czasu, a jej powrót do celu inflacyjnego może mieć miejsce dopiero w 2026-2027 roku.

Złoty nie zareagował na dane o inflacji w Polsce. Rodzimy rynek walutowy jest aktualnie przede wszystkim skoncentrowany na rynkach globalnych, w tym na zachowaniu EUR/USD.