Inflacyjna niespodzianka ze Szwajcarii. W maju inflacja konsumencka (CPI) nieoczekiwanie wzrosła do 2,9 proc. z 2,4 proc. w kwietniu, zostawiając w tyle rynkowe prognozy na poziomie 2,5 proc. Tak wysokiej inflacji w Szwajcarii nie było od prawie 14 lat.

Opublikowane dane wywierają dodatkową presję na podwyżkę stóp procentowych przez Narodowy Bank Szwajcarii, który i tak zdecydowałby się na taki ruch, po tym jak prawdopodobnie w lipcu stopy w strefie euro podniesie Europejski Bank Centralny. Można oczekiwać, że stopy w Szwajcarii zostaną podwyższone we wrześniu br.

Kurs EUR/CHF początkowo zareagował spadkiem na dane o inflacji, ale finalnie stronie popytowej udało się zablokować spadki i notowania wróciły do punktu wyjścia. To o tyle istotne, że na wykresie EUR/CHF (H4) udało się obronić lokale dołki z ostatnich 2 tygodni, 3-miesięczną linie hossy i jednocześnie pozostać w trendzie bocznym 1,0248-1,0328.

Nieco mniej optymistyczniej prezentuje się sytuacja nawykresie dziennym. Obserwowana od trzeciej dekady maja konsolidacja bliskolinii łączącej dołki z marca i kwietnia już dawno powinna zapewnić zwrot wgórę. Brak takie zwrotu w górę może świadczyć o słabości strony popytowej. Niejest więc wykluczone, że w perspektywie tygodnia dojdzie do kolejnej próbywybicia dołem z opisanej wyżej konsolidacji.