W grudniu ceny płacone przez konsumentów wzrosły średnio o 16,6% w relacji rocznej – podał dziś Główny Urząd Statystyczny. Te dane pozytywnie zaskoczyły. Ekonomiści prognozowali bowiem inflację na poziomie 17,3% R/R, po tym jak w listopadzie ukształtowała się ona na poziomie 17,5%.

W relacji miesięcznej ceny wzrosły w grudniu o 0,8%, co również były wynikiem znacząco niższym od prognoz (0,8% M/M), ale jednocześnie ceny w Polsce rosną praktycznie nieprzerwanie od wakacji w 2020 roku (z jednomiesięczną przerwą wywołaną „tarczą inflacyjną”).

Dalej rośnie tez inflacja bazowa. W grudniu prawdopodobnie wzrosła ona do 11,6% z 11,4% R/R w listopadzie.

Dane jakkolwiek mocno zaskoczyły, niewiele zmieniają w ocenie przyszłych działań Rady Polityki Pieniężnej. Obniżki stóp procentowych w Polsce są tak sam odległe, jak przed ich publikacją. Stąd też na te dane nie reaguje złoty. Notowania EUR/PLN pozostają stabilne w okolicach 4,67 zł. Być może więcej emocji na rynku wywoła zaplanowana na 15:00 konferencja prasowa prezesa NBP.

Wykres EUR/PLN (H1)