W środę 31 lipca o polityce monetarnej decydować będą dwa duże banki centralne: amerykańska Rezerwa Federalna i Bank Japonii. Wyniki obu tych posiedzeń mogą mieć duży wpływ na japońskie aktywa.

Inwestorzy jako pierwszą poznają decyzję Banku Japonii. Powinna ona zostać ogłoszona około godziny 05:00 polskiego czasu. Zgodnie z ostatnią ankietą agencji Reutera Bank Japonii nie zmieni stóp procentowych. Takiej decyzji oczekuje 3/4 ankietowanych ekonomistów. Na rynku jednak pojawiają się głosy, że bank może jednak zaskoczyć i podwyższyć stopy procentowe, kontynuując zmianę polityki monetarnej zainicjowaną w marcu br.

W środę wieczorem, bo o godzinie 20:00 polskiego czasu, decyzję ws. stóp procentowych ogłosi Fed. Pół godziny później rozpocznie się konferencja prasowa szefa Fed Jeroma Powella. Rynek jest zgodny co do tego, że Fed pozostawi stopy w przedziale 5,25-5,50 proc. I taka też decyzja zapadnie. Jednak jako, że jednocześnie narastają oczekiwania na cięcia stóp na wrześniowym posiedzeniu, stąd w środę Fed powinien otworzyć szerzej furtkę dla takiej decyzji. Mówiąc wprost, jest szansa że padnie zapowiedź takiego ruchu we wrześniu.

W oczekiwaniu na środowe decyzje banków centralny w Japonii i USA kurs USD/JPY rośnie do 154,745, korygując wcześniejsze mocne spadki, po tym jak w zeszłym tygodniu para ta zrobiła zwrot w górę z silnej strefy wsparcia, jaką tworzy szczyt z listopada 2023 roku, dołek z maja br. i 200-dniowa średnia.

Wykres dzienny USD/JPY

Na dzień przed posiedzeniem Banku Japonii rośnie również giełda w Tokio, która podobnie jak kurs USD/JPY, również koryguje wcześniejsze mocne spadki. Kurs JP225 wspiął się do 38700. Przestrzeń do dalszych wzrostów ogranicza bliskość szerokiej strefy oporu między 38915 a 39470 pkt.

Wykres dzienny JP225