W IV kwartale 2023 roku gospodarka strefy euro znalazła się w stagnacji, ale dane były nieco lepsze od rynkowych przewidywań. Gospodarka urosła o 0,1 proc. w relacji rok do roku, podczas gdy analitycy prognozowali, że podobnie jak w III kwartale dynamika PKB nie zmieni się.

Te nieco lepsze od prognoz dane to zasługa południa Europy. W ostatnim kwartale 2023 roku PKB Hiszpanii urósł o 2 proc. R/R, przewyższając rynkowe prognozy na poziomie 1,5 proc. Włochy zanotowały natomiast wzrost PKB o 0,5 proc. R/R, podczas gdy oczekiwano, że będzie to 0,3 proc.

Dziś też inwestorzy poznali styczniowe dane o inflacji w Hiszpanii, które jutro zostaną uzupełnione przez analogiczne raporty z Niemiec, Francji, Włoszech i całej strefy euro. Jednak nie będą one już miały wpływu na sytuację i na stroje na rynkach finansowych, bo w środę wszystkie oczy inwestorów będą skierowane na Fed i Jerome Powella. Będzie to główne wydarzenie dnia i jedno z najważniejszych wydarzeń tygodnia i miesiąca. Jedynym wyjątkiem mogą być tylko giełdy, które jutro rano i na otwarciu sesji na Wall Street, mogą reagować na publikowane dziś po godzinie 22:00 wyniki finansowe spółek Alphabet i Microsoft. Oczywiście o ile te wyniki lub prognozy spółek na kolejne kwartały, w jakiś sposób zaskoczą inwestorów.