Wydarzeniem czwartku, ale również i całego tygodnia na rynkach finansowych, będzie publikacja danych inflacyjnych z USA. O godzinie 14:30 zostaną opublikowane dane o inflacji CPI. Ekonomiści szacują, że w grudniu inflacja ta wzrosła do 3,2 proc. w relacji rok do roku z 3,1 proc. w listopadzie. W tym samym czasie inflacja bazowa CPI natomiast miała obniżyć się do 3,8 proc. z 4 proc. w listopadzie. I to właśnie te drugie dane będą dziś mocniej obserwowane, stanowiąc ważny punkt odniesienia do kształtowania się oczekiwań odnośnie tego, jaką decyzję ws. stóp procentowych podejmie Fed na swoim marcowym posiedzeniu.

To nie będą jedyne dane inflacyjne z USA w tym tygodniu. W piątek zostanie opublikowany raport o cenach producentów (PPI). Według rynkowych prognoz w grudniu inflacja PPI wzrosła do 1,3 proc. w relacji rok do roku z 0,9 proc. w listopadzie, a inflacja bazowa PPI obniżyła się do 1,9 proc. z 2 proc. Dane te, po dzisiejszej publikacji inflacji CPI, nie powinny jednak mieć większego wpływu na rynkowe nastroje. Zwłaszcza na Wall Street, gdzie w piątek uwaga inwestorów już będzie koncentrować się na startującym tego dnia sezonie publikacji wyników przez spółki.