Hossa na japońskim rynku akcji trwa w najlepsze. Spadkowa korekta z początku miesiąca, która była następstwem sporego wykupienia, trwała zaledwie 1,5 dnia, po czym japońska giełda mocno ruszyła do góry, przebijać zeszłotygodniowe maksima i obecnie jest najwyższa od 33 lat.

To co zwraca uwagę na wykresie JP225 (D) to silny trend wzrostowy i relatywnie krótkie korekty. Rynek wciąż balansuje na poziomie wykupienia, ale jako pokazał przykład z ubiegłego tygodnia, gra pod spadkową korektę jest dość ryzykowna. Raczej takie korekty należy wykorzystywać do zakupów. A korekty będą się zdarzać, bo mocny trend wzrostowy i poziomy nieoglądane od 33 lat, co jakiś czas będą prowokować realizację zysków. Na tę chwilę, jeżeli tylko pominąć niewielką negatywną dywergencję RSI (13) i wykresu, nie ma zbyt wielu argumentów przemawiających za mocniejszymi spadkami.