Mocno skomplikowała się sytuacja posiadaczy długich pozycji na JP225. Po tym jak pod koniec września wykres dzienny przełamał linię hossy i spadł poniżej 50-dniowej średniej, teraz naruszył dołek z sierpnia (31254,40), czemu towarzyszą sygnały sprzedaży na wskaźnikach. To otwiera drogę do dalszych spadków. Najbliższym wsparciem jest poziom 30785,60 pkt., czyli 38,2 proc. zniesienie Fibo styczniowo-czerwcowych wzrostów, ale przy tak dużej przewadze strony podażowej raczej należy przygotować się na atak na 200-dniową średnią, czyli na spadek wykresu JP225 w okolicę 30000 pkt..

Powyższy spadkowy scenariusz zostanie zanegowany z chwilą powrotu wykresu 32000 pkt.