Inwestorzy wkraczają chyba w najbardziej gorący od początku 2023 roku tydzień na rynkach finansowych. Tydzień, który na nowo może zdefiniować oczekiwania odnośnie ścieżki zmian polityki monetarnej w głównych światowych gospodarkach. A co za tym idzie, w najbliższych dniach na nowo mogą się ukształtować oczekiwania, co do perspektyw dla rynków akcji, długu i poszczególnych walut. Bo owszem do marcowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) zostały jeszcze dwa tygodnie, ale finalne oczekiwania co do ścieżki zmian stóp procentowych, będą kształtować się już teraz.
We wtorek i środę szef Fed Jerome Powell pojawi się w Kongresie, gdzie na forum tamtejszy komisji, zreferuje półroczny raport Fed nt. polityki monetarnej i przede wszystkim odpowie na pytania. To już powinno dać inwestorom dość jasny obraz sytuacji. A ten dodatkowo się wyostrzy po publikowanych w środę (Raport ADP) i piątek (bezrobocie, zatrudnienie, płace) miesięcznych danych z rynku pracy w USA.
Równie ważnym wydarzeniem będzie piątkowe posiedzenie Banku Japonii. Ostatnie pod przewodnictwem Kurody. W tym tygodnie decyzje ws. stóp procentowych będzie podejmować jeszcze Bank Rezerw Australii, Bank Kanady i polska Rada Polityki Pieniężnej. W przypadku tej ostatniej duże znaczenie, szczególnie dla giełdowych banków, będą miały nowe projekcje inflacja i wzrostu gospodarczego.
Na dokładkę mamy jeszcze mix danych z Niemiec i kilka raportów z Chin. Zapowiada się naprawdę ciekawie. Nie sposób odgadnąć co z tego koktajlu dla rynków wyniknie.
A gdyby tak nie zgadywać, tylko zignorować te wszystkie publikacje i skupić się na sygnałach płynących z wykresów poszczególnych indeksów giełdowych? Gdyby tak skupić się na rynkowych nastrojach i na tej podstawie nakreślić scenariusz na przyszłość? Spróbujmy.
Sytuacja na giełdach, pomimo słabego lutego, nie wygląda źle. A w niektórych przypadkach wygląda nawet bardzo dobrze. Na części wykresów trudno dostrzec strach przed wolniejszym procesem dezinflacji czy wydłużonym okresem utrzymywania wyższych stóp procentowych, czym teraz żyją media.
S&P500 wykonał zwrot z 200-sesyjnej średniej, wracając jednocześnie powyżej 4000 pkt. i 50-sesyjnej średniej. To sugeruje, że trwające od początku lutego spadki były tylko korektą.
Niemiecki DAX właśnie wybił się górą z miesięcznej konsolidacji i ma otwartą drogę do zwyżki.
Francuski CAC40 wyznaczył nowy historyczny szczyt.
Japoński Nikkei w marcu zdecydowanie ruszył do góry i ma otwartą drogę w okolice 29000 pkt.
Na tym tle relatywnie słabo wypada polski WIG20 (chociaż i on prawdopodobnie zakończył korektę), ale już mWIG40 wybił się górą z 2-miesięcznej konsolidacji i szybko możne zawędrować do 4800 pkt.
Zastrzeżenie: Przedstawiony materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i nie powinien być traktowany jako porada inwestycyjna. Poglądy, informacje lub opinie wyrażone w tekście należą wyłącznie do autora, a nie do jego pracodawcy, organizacji, komitetu lub innej grupy, osoby lub firmy.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są wskaźnikiem przyszłych wyników.
Ostrzeżenie przed ryzykiem: Kontrakty CFD są instrumentami złożonymi i wiążą się z wysokim ryzykiem szybkiej utraty pieniędzy z powodu dźwigni finansowej. 75% and 75% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu kontraktami CFD odpowiednio z Tickmill UK Ltd i Tickmill Europe Ltd. Powinieneś rozważyć, czy rozumiesz jak działają kontrakty CFD i czy możesz sobie pozwolić na podjęcie wysokiego ryzyka utraty pieniędzy.
Kontrakty futures i opcje: Handel kontraktami futures i opcjami z depozytem zabezpieczającym wiąże się z wysokim stopniem ryzyka i może skutkować stratami przekraczającymi początkową inwestycję. Produkty te nie są odpowiednie dla wszystkich inwestorów. Upewnij się, że w pełni rozumiesz ryzyko i zachowaj odpowiednią ostrożność, aby nim zarządzać.