Inwestorzy z USA wrócili do gry po dniu wolnym w czwartek (żałoba narodowa). Powrót ten nie generuje większej zmienności. Rano kurs EUR/USD kształtował się na poziomie 1,0302 dolara, czyli był blisko wczorajszego zamknięcia. Kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy również praktycznie stoją w miejscu. I to nie dziwi. Zarówno gracze z USA, jak i większość inwestorów na świecie, czekają na popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. To będzie najważniejsze wydarzenie piątku i całego tygodnia na rynkach finansowych.

Wykres dzienny EUR/USD

O godzinie 14:30 zostaną opublikowane comiesięczne dane z rynku pracy, które tradycyjnie już będą stanowić ważny punkt odniesienia dla oczekiwań odnośnie przyszłych decyzji Fed ws. stóp procentowych. Ekonomiści prognozują, że w grudniu stopa bezrobocia w USA pozostanie na poziomie 4,2 proc., dynamika płacy godzinowej utrzyma się na poziomie 4 proc. R/R, a zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrośnie o 160 tys., po tym jak w listopadzie podskoczyło ono o 227 tys.

Opisane wyżej raporty nie będą jedynymi z USA jakie dziś napłyną. O godzinie 16:00 zostanie jeszcze opublikowany indeks Uniwersytetu Michigan. Szacuje się, że w styczniu obniżył się on do 73,9 pkt. z poziomu 74 pkt. w grudniu.

Nie wszystkie rynki spokojnie dziś czekają na popołudniowe dane z USA. Notowania bitcoina rano idą w górę, odreagowując trzydniowy mocny spadek i wykonując jednocześnie zwrot w górę ze strefy wsparcia na poziomie 90000-92089 USD. Nie zmienia to jednak faktu, że dla rynku krypto amerykańskie dane również będą ważnym impulsem.

Wykres dzienny BTC/USD