Rozpoczynający się tydzień na rynkach finansowych, jakkolwiek pod względem liczby publikowanych danych zapowiada się niezwykle ciekawie, jest też ostatnim tygodniem przed Świętami Bożego Narodzenia. A to oznacza, że będzie on rządził się swoimi prawami. Szczególnie, że wszystkie ważne wydarzenia grudnia już za nami. W zeszłym tygodniu decyzje ws. stóp procentowych i kierunków przyszłych zmian w polityce monetarnej podjęła amerykańska Rezerwa Federalna, Europejski Bank Centralny i Bank Anglii. Wprawdzie we wtorek o polityce monetarnej będzie decydował Bank Japonii, ale w tym przypadku zmiana nie jest oczekiwana, a sam bank może być oszczędny w słowa odnośnie przyszłych decyzji.

Mając powyższe na uwadze należy przyjąć, że w tym przedświątecznym tygodniu, a zwłaszcza po wtorkowej decyzji Banku Japonii, należy oczekiwać powolnego wkradania się przedświątecznej atmosfery, co będzie oznaczało spadek obrotów i mniejszą zmienność na rynkach finansowych. Taka sytuacja potrwa aż do Nowego Roku, gdy rynki powoli będą się budzić ze świątecznego letargu i zapewne będziemy obserwować ich pozycjonowanie się pod to co je czeka w 2024 roku.

Wykres dzienny EUR/USD