Agencja Interfax, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony poinformowała, że cześć rosyjskich żołnierzy przebywających w strefie przy granicy z Ukrainą, wróciła do baz po zakończonych manewrach wojskowych.

Rynki finansowe odczytał tę doniesienia jako krok w kierunku deeskalacji, co zwiększyło apetyt na ryzyko i wywindowało ceny ryzykownych aktywów. Jednocześnie spadły ceny ropy. Notowania ropy Brent cofnęły się do 94,33 dolarów za baryłkę, znosząc połowę wzrostu z piątkowego wzrostu.

Wykres ropy Brent (D)


Sytuacja na wykresie dziennym sugeruje, że rynek znalazł się w momencie przełomowym i dzisiejsze spadki mogą otwierać drogę do większej i dłuższej spadkowej korekty. Pierwszym celem jest „okrągły” poziom 90 dolarów za baryłkę, a kolejnym jesienny szczyt na poziomie 86,62 dolarów.

Na rosnące prawdopodobieństwo spadkowej korekty wskazuje również sytuacja na wykresie ropy w kompresji H4. Spadające momentum i negatywne dywergencje wykresu i wskaźników sugerują spadki. Potwierdzeniem tego scenariusza będzie wybicie notowań poniżej 92,50 dolarów, czyli wybicie dołem z 3-tygodniowego kanału wzrostowego.

Wykres ropy Brent (H4)