Kwiecień rozpoczął się od silnych wzrostów cen ropy na rynkach globalnych. W poniedziałek rano notowania ropy Brent na platformie Tickmill wystrzeliły w górę o 4,76 proc. do 84 dolarów za baryłkę, zahaczając już dziś o poziom 85,33 dolarów.

Ropa w poniedziałek rano mocno drożeje po decyzji państw OPEC+ o cięciu wydobycia. W niedzielę Arabia Saudyjska i inne państwa należące do kartelu OPEC zdecydowały o redukcji wydobycia ropy począwszy od maja br. aż do końca 2023 roku. Wg Arabii Saudyjskiej podjęta w niedzielę decyzja ma zapewnić stabilności rynku ropy.

Arabia Saudyjska zadeklarowała dobrowolne obniżenie swojego wydobycia ropy o 500 tys. baryłek dziennie, Irak o ponad 200 tys. baryłek, Zjednoczone Emiraty Arabskie o 144 tys. baryłek, a Kuwejt o 128 tys. W przypadku innych państw redukcja nie przekracza 100 tys. baryłek.

Równocześnie z ogłoszeniem decyzji przez państwa OPEC, Rosja przedłużyła do końca roku obowiązywanie swojej marcowej decyzji o redukcji produkcji ropy o 500 tys. baryłek dziennie.