W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane pokazujące kondycję polskiej gospodarki we wrześniu 2024 roku. Niestety wnioski z nich płynące nie są najlepsze. Sektor przemysłowy pozostaje wciąż słaby. Szczególnie słabo prezentuje się produkcja budowlano-montażowa, która kolejny miesiąc notuje duże spadki. Zatrudnienie lekko spada, co nie zaskakuje. Zaskakuje natomiast zauważalne hamowanie dynamik wynagrodzeń w firmach, co w zestawieniu z silniejszym od prognoz spadkiem cen producentów, może sugerować mocniejsze od zakładanego odbicie inflacji w Polsce. I to jest jedyny, chociaż nieco karkołomny, optymistyczny wniosek z opublikowanych danych. Mniejsze odbicie inflacyjne plus późniejsze ewentualne szybsze spadki inflacji, przybliżają bowiem obniżki stóp procentowych w Polsce.

A jak prezentuje się przyszłość dla rodzimej gospodarki? Wciąż dość optymistycznie.

W 2024 roku polska gospodarka, co prawda z małym opóźnieniem i pewnymi problemami, wróciła na ścieżkę szybszego wzrostu gospodarczego. Jednocześnie od połowy roku, za sprawą zniesienia działań osłonowych i wystąpienia efektów bazy, zaczęła odbijać inflacja, która do końca roku utrzyma się w okolicach 5 proc.

W 2025 roku wzrost gospodarczy w Polsce powinien dalej przyspieszać. Zauważalne przyspieszenie powinno mieć miejsce zwłaszcza w inwestycjach. Jednocześnie na początku 2025 roku odbicie inflacji powinno osiągnąć swój szczyt, po czym inflacja zacznie powoli spadać, żeby na przełomie 2026 i 2027 roku na trwałe wrócić do celu inflacyjnego.

Zakładam, że o ile w tym roku wzrost gospodarczy sięgnie około 3 proc., co jest prognozą zbieżną z rynkowym konsensusem, to w 2025 roku może nawet okazać się wyższy od rynkowych prognoz i przekroczyć 4 proc.

Szczyt obserwowanego teraz inflacyjnego odbicia będzie miał miejsce w I kwartale 2025 roku, gdy wzrost cen płaconych przez konsumentów przekroczy 5 proc. R/R, natomiast w kolejnych kwartałach inflacja będzie już systematycznie spadać. Na koniec 2025 roku spodziewam się jej powrotu w okolicę 3 proc., a na koniec 2026 roku wróci do celu inflacyjnego na poziomie 2,5 proc. R/R.

Spadek inflacji otworzy w przyszłym roku  Radzie Polityki Pieniężnej drzwi do obniżek stóp procentowych. W optymistycznym wariancie, który wcale nie jest taki nierealny, Rada na pierwszą obniżkę zdecyduje się w marcu 2025 roku. W bardziej bezpiecznym scenariuszu obniżki rozpoczną się od połowy 2025 roku. Stopy procentowe w 2025 roku spadną w Polsce o 75-100 pb. Obniżki następnie będą kontynuowane w 2026 roku, gdy główna stopa powinna zostać obniżona poniżej 4 proc. z 5,75 proc. obecnie.