O ile Europejski Bank Centralny może nieco odetchnąć z ulgą, po opublikowanych dziś danych o wyraźnie niższej od prognoz inflacji w Europie, to amerykański Fed ma chyba ból głowy po publikacji raportu ADP nt. sytuacji na rynku pracy w USA.

W maju liczba etatów w sektorze prywatnym w USA wzrosła aż o 232 tys., po tym jak miesiąc wcześniej był to wzrost o 291 tys. Tym samym dane okazały się znacznie lepsze niż prognozowali analitycy (170 tys.). Jednym słowem rynek pracy w USA ma się wciąż bardzo dobrze, co może budzić obawy, czy inflacja w kolejnych miesiącach będzie tak ochoczo spadać jak dotychczas i wróci w przewidywalnym okresie do celu. Jednym słowem, Fed musi ponownie się zastanowić, czy ostatnie sugestie o zakończeniu cyklu podwyżek były trafne.

Rynki póki co ostrożnie podchodzą do tych danych. Nie było jakieś silnej na nie reakcji. Nie można jednak zapominać, że w piątek zostaną opublikowane comiesięczne dane z rynku pracy w USA i jeżeli sytuacja by się powtórzyła to może być już gorąco. Szczególnie na giełdach i dolarze.

Wykres EUR/USD (H4)