Pierwszy tydzień grudnia na rynkach finansowych to będzie tydzień, w którym inwestorzy z USA "wrócą do gry" po zeszłotygodniowym Święcie Dziękczynienia i przedłużonym w związku z tym weekendem w USA. To będzie też tydzień w którym rynki mocniej będą się zastanawiać nad przyszłą polityką monetarną Fed. Szczególnie, że okazji do spekulacji na ten temat będzie sporo.

Amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) będzie decydowała o stopach procentowych 18 grudnia. Oczekuje się, że obniży je o 25 punktów bazowych, sprowadzając przedział wahań dla stopy funduszy federalnych do 4,25-4,50 proc. Te oczekiwania po drodze mogę jeszcze ulec korekcie. Zanim bowiem Fed podejmie decyzję na najbliższym posiedzeniu, w  przyszłym tygodniu zostaną opublikowane listopadowe dane o inflacji w USA, a w tym tygodniu inwestorzy poznają serię danych z amerykańskiego rynku pracy.

We wtorek 3 grudnia będzie to raport JOLTS, w środę raport ADP, a w piątek najważniejsze z nich dane o bezrobociu i zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym. W listopadzie stopa bezrobocia w USA ma według prognoz podskoczyć do 4,2 proc. z 4,1 proc. w październiku, a zatrudnienie w sektorze pozarolniczym ma wzrosnąć o 200 tys., przy czym połowa z tego sporego wzrostu to po prostu odbicie po huraganach i strajkach.

Oprócz opisanych danych wpływ na oczekiwania odnośnie grudniowej i późniejszych decyzji Fed może mieć sam prezes banku centralnego, którego wystąpienie jest zaplanowane na środę 4 grudnia.

W tym tygodniu wypowiadał będzie się nie tylko Jerome Powell, ale również prezesi Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii, a na czwartek zaplanowane jest wystąpienie prezesa Narodowego Banku Polskiego, który omówi podjętą dzień wcześniej decyzję przez Radę Polityki Pieniężnej. Rada co prawda stóp procentowy w Polsce na najbliższym posiedzeniu nie zmieni, ale inwestorów będzie interesowało, czy wciąż w grze jest opcja ich obniżki w marcu 2025 roku.

W najbliższych dniach inwestorzy powinny zwrócić również uwagę na publikowane dziś i w środę indeksy PMI dla głównych światowych gospodarek, jak również na amerykańskie indeksy ISM. Emocje mogą również wzbudzić niemieckie dane o produkcji, zamówieniach i bilansie płatniczym.

Należy też pamiętać, że zeszłotygodniowy Black Friday zapoczątkował sezon przedświątecznych zakupów w USA, co może mieć znaczący wpływ na zachowanie części spółek z Wall Street. Cały czas też w grze jest temat Ukrainy.