W I kwartale br. inflacja w Australii mocno wyhamowała, spadając z 1,8 proc. do 1,3 proc., czym zaskoczyła rynek (prognoza: 1,5 proc.). Reakcja była natychmiastowa. Australijski dolar gwałtownie stracił na wartości. Kurs AUD/USD spadł z 0,7089 tuż przed danymi do 0,7027, wybijając się dołem z 1,5-miesięcznego kanału wzrostowego, po tym jak zaledwie 5 dni wcześniej zawrócił z jego górnego ograniczenia (i rocznej linii bessy).

Tąpnięcie na AUD/USD przynosi mocny sygnał sprzedaży, otwierając drogę najpierw do marcowego dołka na 0,7003, a później do docelowego poziomu spadków na 0,6981. Jednak już głębsze spadki wydają się mało realne. Poziomy poniżej 0,6981 to już silne długoterminowe wsparcia. Ich naruszenie wymagać będzie pojawienia się nowych impulsów. Znacznie silniejszych niż opisywane dane o inflacji. Tych jednak może zabraknąć. Szczególnie, że inwestorzy w obliczu ostatnich wzrostów cen ropy na świecie, spadek inflacji w Australii również mogą potraktować jako krótkotrwały.

Najbliższe dane z Australii:

26.04 Inflacja PPI (I kw.)

26.04 Ceny importu i eksportu (I kw.)

30.04 Kredyty dla sektora prywatnego (marzec)

01.05 Indeks PMI dla przemysłu (kwiecień)

AUDUSDDaily_24042019.pngAUDUSDH4_24042019.png