W poniedziałek akcje Tesli na nowojorskiej giełdzie poszybowały w górę o 10,1% do 273.58 dolarów. Impulsem do tak silnych wzrostów była nowa rekomendacja od Morgan Stanley. Analityk tego banku podniósł rekomendację dla akcji Tesli do „przeważaj” z „równoważ”, jednocześnie prognozując ich wzrost do 400 dolarów.

Optymizm Morgan Stanley co do przyszłości Tesli to efekt optymistycznych oczekiwań odnośnie opracowanego przez Teslę superkomputera o nazwie Dojo, który ma być kluczowy elementem dla przyszłości Tesli.

Poniedziałkowy skok notowań Tesli wywołał duże zmiany na wykresie dziennym. Otwarta pokaźnych rozmiarów luka hossy, duża wzrostowa świeca i przebita 50-dniowa średnia, to wszystko sygnały sugerujące szybki atak na opór na poziomie 291 dolarów, gdzie barierę tworzy linia łącząca szczyty z listopada 2021, stycznia i kwietnia 2022 roku oraz lipca 2023 roku. To plan minimum. Przewaga strony popytowej jest bowiem na tyle duża, że byki nie powinny mieć większego problemu nie tylko z wybiciem powyżej oporu na poziomi 291 dolarów, ale też z pokonaniem lipcowego szczytu na 299,27 dolarów.