US500 zaliczył 3. kolejne dzienne spadki, rozszerzając spadkową korektę i cofając się do poziomów nieobserwowanych od 1,5 miesiąca. Po drodze została przebita 50-dniowa średnia, a na wskaźnikach zostały wygenerowane podażowe sygnały. Dziś US500 szykuje się do kolejnego spadku, co po wczorajszym przebiciu lokalnego wsparcia na 4377,48 jest realne. Z drugiej jednak strony ostatnie spadki sprawiły, że krótkoterminowe oscylatory są już wyprzedane, co w sposób naturalny zachęcać będzie do aktywności wszystkich „łapaczy dołków”.

Niezależnie od tego jak potoczą się losy dzisiejszego dnia, US500 wciąż ma przestrzeń do dalszych spadków. Po przebiciu 50-dniowej średniej najbliższym liczącym się wsparciem jest strefa  4288,55-4328,18, jaką tworzy 38,2% zniesienie wzrostów z okresu marzec-lipiec br., szczyt z sierpnia 2023 oraz lokalny dołek z drugiej połowy czerwca br. Dopiero tam można spodziewać się aktywniejszej postawy popytu i próby odzyskania przez byki kontroli nad rynkiem.