Kurs USD/JPY wrócił w okolicę 160 jenów, zbliżając się do szczytu z 29 kwietnia na poziomie 160,20 jenów, skąd rozpoczął się korekcyjny zjazd wywołany przez interwencję walutową Banku Japonii.

Obecnie obawy przed kolejną interwencją prawdopodobnie przesądziły o tym, że czerwcowe wzrosty na USD/JPY nie zakończyły się przebiciem bariery 160 jenów. Jednocześnie należy jednak zwrócić uwagę, że mimo wszystko ten strach przed interwencją nie jest duży, skoro notowania USD/JPY wciąż pozostają blisko wspomnianych 160 jenów. A to każe założyć, że wybicie powyżej 160 jenów pozostaje kwestią czasu.

Układ sił na wykresie dzienny USD/JPY uległby znacznym zmianom dopiero w chwili spadku tej pary poniżej poziomu 155,45 jenów, co oznaczałoby przełamania wsparć na 156,87 jenów (linia łącząca dołki z marca, maja i początku czerwca), 156,22 jenów (50-dniowa średnia) i 155,45 jenów (linia łącząca dołki z grudnia i marca).