Wyniki posiedzenia ECB, rosnąca presja na obniżki stóp procentowych przez Fed ze strony prezydenta Trumpa i zwrot na EUR/USD sprawiły, że złoty dostał dodatkowego kopa. Efektem tego jest spadek kursu USD/PLN w okolice 3,90 zł. Dolar ostatni raz był tak tani miesiąc temu. A to jeszcze nie koniec spadków.

Sytuacja na wykresie USD/PLN jest dość jednoznaczna. Wystarczy rzut oka na notowania w kompresji 4H, żeby wiedzieć iż dalsze spadki są jedynie kwestią dni.

USDPLNH4_13092019.png

Pierwszym etapem przejmowania inicjatywy przez stronę podażową był dwukrotny zwrot USD/PLN tuż poniżej psychologicznej bariery 4,00 zł. W między czasie na wskaźnikach pojawiły się spadkowe dywergencje, co sugerowało koniec trendu wzrostowego. Następnie doszło do wybicia dołem z 2-miesięcznego kanału wzrostowego.  Teraz natomiast została wykreślona formacja RGR z linią szyi na poziomie 3,9180 zł. Minimalny zasięg spadków wynikający z realizacji tej formacji to 3,8350 zł. I to jest cel dla dolara.

Na gruncie czynników fundamentalnych zejście do 3,8350 zł, a więc spadek o prawie 7 gr możliwy będzie tylko w przypadku, gdy środowe posiedzenie Fed stanie się impulsem do dalszej przeceny "zielonego". Warto o tym pamiętać. Posiedzenie Fed, to obok wczorajszego posiedzenia ECB, jedno z najważniejszych wydarzeń września na rynku forex.