Długa wzrostowa dzienna świeca, przebita 7-miesięczna linia trendu spadkowego, zwrot powyżej dołka z przełomu czerwca i lipca, a do tego wzrostowe dywergencje i popytowe sygnały na wskaźnikach – tak w skrócie przedstawia się sytuacja na wykresie dziennym USD/PLN po poniedziałkowej zwyżce notowań z 3,6077 zł rano do 3,6763 zł na koniec dnia.

Dolara w tej chwili dzieli już tylko krok od potwierdzenia tych wczorajszych sygnałów kupna i wygenerowania kolejnego mocnego takiego sygnału. Tym krokiem będzie wybicie powyżej 50-dniowej średniej (3,6772 zł) i lokalnego maksimum z połowy miesiąca (3,6838 zł). Jeżeli do tego dojdzie to USD/PLN będzie miało otwartą drogę do wzrostów przynajmniej do 3,75 zł. W bardziej optymistycznym scenariuszu dolar podrożeje nawet w okolicę 3,80 zł, gdzie ważną strefę oporu tworzy dołki z sierpnia i września 2024 roku, a także 38,2 proc. zniesienie spadków z okresu styczeń – czerwiec br.