Wykres dzienny USD/PLN pod koniec września zrobił silny zwrot w górę z poziomu sierpniowego dołka, broniąc przy okazji okrągłego poziomu 3,80 zł i kreśląc świecową formację objęcia hossy. Pomimo, że towarzyszyły temu wzrostowe dywergencje na wskaźnikach (np. MACD) to jednak dopiero wybicie górą z kanału spadkowego, do czego doszło 1 października istotnie poprawiło sytuację techniczną.

Aktualnie kurs USD/PLN znajduje się powyżej 3,90 zł, zaliczając serię 5. Kolejnych wzrostowych dni, ale przede wszystkim trwale wybijając się powyżej 50-dniowej średniej i przełamując strefę oporu 3,8816-3,8905 zł, której nie udało się popytowy sforsować w połowie września.

Wszystkie te popytowe sygnały zapowiadają atak na okolice 3,9510-3,9587 zł, gdzie opory tworzy linia łącząca szczyty z października 2023 i czerwca br., a także 200-dniowa średnia. Jeszcze większy zasięg wzrostów wskazuje wspomniane wyżej wybicie z kanału spadkowego. Minimalny zasięg wynikający z tego wybicia to poziomy powyżej 3,99 zł.

Wykres dzienny USD/PLN

Złoty w ostatnich dniach osłabiła się nie tylko do dolara, ale również do euro. Kurs EUR/PLN, po nieudanym ataku na strefę wsparcia 4,24-4,25 zł pod koniec września, aktualnie wrócił powyżej 4,30 zł, pierwszy raz od prawie dwóch miesięcy naruszając 200-dniową średnią. Wcześniej doszło do wybicia powyżej oporu jaki tworzy linia łącząca lokalne szczyty z czerwca i sierpnia br. Wszystko to razem może zapowiadać dalsze wzrosty. Jako, że od wielu miesięcy EUR/PLN pozostaje w szerokiej konsolidacji, więc po wrześniowym zwrocie z jej dolnego ograniczenia, teraz rośnie prawdopodobieństwo ruchu w kierunku jej górnego ograniczenia, które wyznaczają szczyty z kwietnia i czerwca br., tworząc barierę podażową na 4,3717-4,3796 zł.

Wykres dzienny EUR/PLN