Kurs USD/PLN od 4 października pozostaje w mini trendzie bocznym, który na wykresie dziennym tej pary zamyka się w przedziale między 3,9122 zł a 3,9464 zł.

Analiza wykresu dziennego może sugerować, że jeżeli w najbliższych dwóch dniach nie dojdzie do wybicia z tej konsolidacji górą to wzrosną szanse na wybicie z niej dołem. Wskazywać na to może pogarszająca się sytuacja popytu na wskaźnikach godzinowych, czy ryzyko zejścia notowania USD/PLN poniżej 50- i 200-okresowej średniej (obecnie to odpowiednio: 3,9295 zł i 3,9253 zł).

Wykres godzinowy USD/PLN

Tyle tylko, że układ sił na wykresie dziennym USD/PLN na tę chwilę nie daje dużych szans na wybicie dołem z opisanej wyżej konsolidacji 3,9122-3,9464 zł. Test jej dolnego ograniczenia jest realny, ale już wybicie mniej. Na wykresie dziennym ta konsolidacja wciąż prezentuje się jak przystanek w drodze w kierunku 4 zł. W dalszym ciągu dolar bowiem nie zrealizował minimalnego wzrostu wynikającego najpierw z wybicia górą z rysowanego od połowy czerwca kanału spadkowego, a następnie z utworzonej na początku października formacji podwójnego dna. Oba te sygnały dodatkowo wzmacnia wybicie USD/PLN powyżej 50-dniowej średniej.

Owszem, teraz wzrosty blokuje linia oporu łącząca szczyty z października 2023 i czerwca br. (obecnie na 3,9350 zł), a nieco wyżej 200-dniowa średnia (3,9555 zł), ale w żaden sposób to nie neguje powyższych popytowych sygnałów. Stąd na tę chwilę wybicie górą z konsolidacji jest bardziej prawdopodobne niż wybicie dołem.

Wykres dzienny USD/PLN