W ostatnim czasie uwagę inwestorów przyciągały takie tematy jak rosnące napięcie geopolityczne na linii USA-Chiny, czy rynek nieruchomości komercyjnych w USA, ale wciąż najważniejszym tematem rynkowym jest inflacja i będąca jej pochodną wysokość stóp procentowych. Szczególnie w USA. Dlatego dziś kluczowe dla rynków będą dwie godziny: 14:30 i 20:00. To wtedy rozstrzygną się losy dnia.

O godzinie 14:30 zostaną opublikowane amerykańskie dane o marcowej inflacji konsumenckiej. Według prognoz inflacja CPI obniży się do 5,2 proc. z 6 proc. w lutym, ale jednocześnie inflacja bazowa CPI wzrośnie do 5,6 proc. z 5,5 proc. R/R. Niższa od oczekiwań inflacja to mniejsze prawdopodobieństwo majowej podwyżki stóp procentowych przez Fed. I odwrotnie. Wyższa inflacja zwiększy te szanse, jednocześnie stając się impulsem do sprzedaży akcji, surowców i bitcoina, jednocześnie umacniając dolara. Trzeba też mieć na uwadze, że z tych dwóch opisanych miar inflacji ta druga będzie ważniejsza. Stąd też większy od oczekiwań wzrost inflacji może bardziej przestraszyć rynki niż mocniejszy od prognoz spadek głównej inflacji.

Drugim ważnym wydarzeniem w ocenie szans na kolejną podwyżkę stóp przez Fed, będzie zaplanowana na godzinę 20:00 polskiego czasu publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Aczkolwiek będzie to prawdopodobnie impuls o nieco mniejszym znaczeniu niż inflacja.